Tytułem wstępu

Na wstępie chciałam zaznaczyć, iż blog mój w żaden sposób nie aspiruje do miana jakiegoś poważniejszego przedsięwzięcia naukowego i ma głównie charakter hobbystyczny i w pełni amatorski. Intencją moją było, jest i będzie, zachęcenie czytelnika do odwiedzenia tych cudownych miejsc w Polsce oraz do zapoznania się z ich historią, klimatem. Poszczególne teksty (głównie w opisach miejscowości) pochodzą nieraz z trzech-czterech źródeł (całkowicie ze sobą przemieszanych), tak więc zdecydowałam się (przed wszystkim ze względu na czytelność i specyfikę przekazu www) nie podawać dziesiątków przypisów do każdego liczącego parę słów fragmentu. Informacje zamieszczone w w moim blogu dotyczące zamków pochodzą głównie z "Leksykonu zamków w Polsce" [ autorzy: Salm Jan, Kołodziejski Stanisław, Kajzer Leszek] oraz stron internetowych poświęconych temu zagadnieniu. Zaś wiadomości dotyczące samych miejscowości znajduję głównie w Wikipedii, na stronach tych gmin i miejscowości, bądź też ze stron prywatnych poświęconych danym miejscowościom czy obiektom. Jeżeli jednak, ktoś poczuje się urażony gdy wykorzystam jego wiadomości, proszę o kontakt. Napiszę sprostowanie lub usunę takowe wiadomości z mojego bloga.

Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie uwagi, zarówno dot. ew. błędów rzeczowych, ortograficznych, faktograficznych i innych. Propozycje, pomysły, sugestie dot. układu treści, nowych tematów, i inne uwagi proszę przesyłać na adres: jagusinka@gmail.com
Tuż pod tym tekstem jest księga gości - możesz napisać co myślisz o moim blogu :)

PRZEPROWADZKA

Po dość długiej nieobecności postanowiłam wrócić do prowadzenia bloga o moich podróżach.

Jeśli macie ochotę mi towarzyszyć zapraszam na nową witrynę tutaj:


czytajcie, komentujcie, krytykujcie, subskrybujcie i wpisujcie się do księgi gości. Serdecznie zapraszam :)

KSIĘGA GOŚCI

KSIĘGA GOŚCI - pisz szczerze, każda opinia jest dla mnie ważna :)

Możesz tutaj napisać co myślisz o moim blogu :)

Obserwatorzy

piątek, 5 listopada 2010

Podzamcze Piekoszowskie

Podzamcze Piekoszowskie to licząca kilkuset mieszkańców wieś w powiecie kieleckim, w gminie Piekoszów. Jadąc z Kielc drogą nr 786 na Łopuszno, w Górkach Szcukockich trzeba skręcić w prawo na Podzamcze Piekoszowskie. Jadąc przez wieś cały czas główną drogą, pałac ujrzy się po prawej stronie drogi. W dolinie między rzekami Bobrzą i Łośną, 2km na pn.–wsch. od Piekoszowa, leży wieś Podzamcze Piekoszowskie. Tu na niewielkim wzniesieniu znajduje się będący w częściowej ruinie wczesnobarokowy pałac Tarłów, wzorowany na pałacu biskupów w Kielcach.


Współrzędne GPS
50°53'31″N
20°29'17″E
 
 Gmach budowli wzniesiono w latach 1645-50. Podobno kosztował on fundatora aż 30 wsi z jego posiadłości. 
 
Ponadto w pobliżu rezydencji Tarło kazał postawić niewielki pałacyk, który miał być prezentem imieninowym dla żony. 
 
Choć był środek lata, kapryśna gospodyni zażyczyła sobie ponoć, by zawieziono ją tam saniami. Pod naporem jej lamentów zdumiony mąż w końcu odpuścił i kazał drogę wysypać solą. 
  Piekoszów pozostawał w rękach Tarłów do roku 1842 i do tego czasu był zamieszkany. Później jeszcze kilkakrotnie zmieniał właścicieli. 
 
W połowie XIX stulecia pałac spalił się i zamienił w ruinę. Mimo podjętych prób jego restauracji nigdy nie powrócił już do dawnej świetności.
Według legendy:
Na spotkaniu u biskupa krakowskiego Jakuba Zadzika w jego kieleckiej rezydencji dumny ze swej siedziby gospodarz pogardliwie odmówił przyjęcia zaproszenia wojewody, dodając z wrodzoną sobie skromnością:” Po chałupach nie jeżdżę.” Urażony Tarło zripostował: „Zapraszam zatem ekscelencję do siebie do Piekoszowa za dwa lata, do takiego samego pałacu, jaki ekscelencja tu posiadasz.” Dwa lata później stanął w Piekoszowie obiekt, zbudowany przez tego samego jakoby architekta, ściśle według kieleckich wymiarów, kosztujący równowartość 30 wsi.
Inna wersja mówi, że pałac w Podzamczu powstał z powodu ponownego ożenku Tarły. Ożenił się on w roku 1653 z księżniczką Anną Czartoryską i być może powstanie nowej siedziby związane było z potrzebą godnego przyjęcia małżonki. Byłby to dowód na zapobiegliwość wojewody. Pierwotnie tą kamienno-ceglaną budowlę usytuowano na niewielkim, otoczonym przez mokradła i stawy wzgórzu, dzięki czemu posiadała ona skromne cechy militarne. Dziś po mokradłach nie ma śladu.
 
ZAMEK W TARŁÓW W PIĘKOSZEWIE
Pomiędzy Kielcami a Chęcinami, w ślicznej jak wiadomo okolicy krakowskiej, leży wieś, niezawodnie od uroczego swego położenia, Piękoszew zwana. Jest to odwieczna siedziba znakomitej w historyj dawnej Polski rodziny Tarłów herbu Topór, co się pisali niegdyś ze Szczekarzowic Zaklikami, które to ostatnie miano, jeżeli mamy dać wiarę Niesieckiemu, było imieniem, które wielu dawnych Polaków na chrzcie świętym przybierało. W tej wsi znajduje się dotąd mieszkalny zamek, architekturą swoją świadczący iż wystawiony został w XVII wieku. 
 
Ma on, podobnie jak zamek biskupów w Kielcach, cztery narożne baszty, różni się jednakże dachem pojedynczym, na dwie kondygnacje wzniesionym i mniejszą w szczegółach budowniczych okazałością. Wewnątrz zresztą dużo już stracił ze swego wspaniałego urządzenia i zabytków starożytnych przechowywanych w tej możnej niegdyś rodzinie, co tyle godności za czasów Rzeczypospolitej w rycerstwie, senacie i kościele piastowała. 
 
W nim to mieszkali pomiędzy innymi: Jan Karol Tarło kasztelan wiślicki, olsztyński i zwoleński starosta, mąż wielkich cnót i zasług w ojczyźnie, tudzież sławny generał w wojsku francuzkiem za Ludwika XIV Michał Tarło, tak wysoko na dworze wersalskim uważany, iż monarcha francuzki obdarzył go orderem św. Ducha, który tylko książęta krwi francuzkiej posiadać mogli. [...] 
 
Tu nareszcie w naszych czasach umarł w roku 1827 powszechnie w całej okolicy szanowany sędziwy rotmistrz kawaleryj narodowej Fraryan Tarło, pochowany w Piękoszewie, pomiędzy swymi naddziadami.

Tygodnik Ilustrowany, 18??
 
Historia ukrytego skarbu.
Po upadku konfederacji dzikowskiej część szlachty polskiej zbierała fundusze na zaciąg armii w celu obalenia niechcianego króla Augusta III Sasa. Osobą zaufaną był Adam Tarło, a miejscem gromadzenia pieniędzy, kosztowności i złota był pałac w Podzamczu Piekoszoskim. Przez intrygi i zdrady nie doszło jednak do realizacji planów konfederatów. 
 
Adam obawiając się rewizji wojsk królewskich ukrył kasę w bezpiecznym miejscu. Niestety tragiczny splot wydarzeń spowodował, że informacji gdzie to zrobił nie zdążył przekazać nikomu. Do dziś skarbu nie odnaleziono. Gdzie Adam Tarło mógł ukryć złoto? Istnieje kilka hipotez: podziemia opisywanego tu zamku, pałacyk myśliwski Tarłów w Oblęgorku (obecnie Muzeum H. Sienkiewicza), podziemia kościoła w Chełmcach (ufundowanego przez Andrzeja Tarłę) lub tzw. kaplica ariańska koło wsi Janów (miedzy Piekoszowem a Białogonem).
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz