Tytułem wstępu

Na wstępie chciałam zaznaczyć, iż blog mój w żaden sposób nie aspiruje do miana jakiegoś poważniejszego przedsięwzięcia naukowego i ma głównie charakter hobbystyczny i w pełni amatorski. Intencją moją było, jest i będzie, zachęcenie czytelnika do odwiedzenia tych cudownych miejsc w Polsce oraz do zapoznania się z ich historią, klimatem. Poszczególne teksty (głównie w opisach miejscowości) pochodzą nieraz z trzech-czterech źródeł (całkowicie ze sobą przemieszanych), tak więc zdecydowałam się (przed wszystkim ze względu na czytelność i specyfikę przekazu www) nie podawać dziesiątków przypisów do każdego liczącego parę słów fragmentu. Informacje zamieszczone w w moim blogu dotyczące zamków pochodzą głównie z "Leksykonu zamków w Polsce" [ autorzy: Salm Jan, Kołodziejski Stanisław, Kajzer Leszek] oraz stron internetowych poświęconych temu zagadnieniu. Zaś wiadomości dotyczące samych miejscowości znajduję głównie w Wikipedii, na stronach tych gmin i miejscowości, bądź też ze stron prywatnych poświęconych danym miejscowościom czy obiektom. Jeżeli jednak, ktoś poczuje się urażony gdy wykorzystam jego wiadomości, proszę o kontakt. Napiszę sprostowanie lub usunę takowe wiadomości z mojego bloga.

Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie uwagi, zarówno dot. ew. błędów rzeczowych, ortograficznych, faktograficznych i innych. Propozycje, pomysły, sugestie dot. układu treści, nowych tematów, i inne uwagi proszę przesyłać na adres: jagusinka@gmail.com
Tuż pod tym tekstem jest księga gości - możesz napisać co myślisz o moim blogu :)

PRZEPROWADZKA

Po dość długiej nieobecności postanowiłam wrócić do prowadzenia bloga o moich podróżach.

Jeśli macie ochotę mi towarzyszyć zapraszam na nową witrynę tutaj:


czytajcie, komentujcie, krytykujcie, subskrybujcie i wpisujcie się do księgi gości. Serdecznie zapraszam :)

KSIĘGA GOŚCI

KSIĘGA GOŚCI - pisz szczerze, każda opinia jest dla mnie ważna :)

Możesz tutaj napisać co myślisz o moim blogu :)

Obserwatorzy

sobota, 3 października 2009

Sochaczew

Zaparkowaliśmy niedaleko parku przy głównej ulicy Sochaczewa.


Współrzędne GPS:
N 52°13'39,70''
E 20°14'08,70''

Już z daleka widać było wzgórze i ruiny zamku.
U podnóża znajduje się amfiteatr ozdobiony zamkowymi wieżyczkami. Sprawia bardzo sympatyczne wrażenie.

Zamek w Sochaczewie jest dziś tylko malowniczą, dość nieczytelną w układzie przestrzennym ruiną. Nie doczekał się żadnego opracowania swych dziejów, a informacje o nim są trudno dostępne. Brak jest również źródeł ikonograficznych, które mogłyby powiedzieć nam coś o wyglądzie zamku i jego znaczeniu. To stwarza wokół ruiny aurę tajemniczości.

Na wysokiej, polodowcowej skarpie rzecznej, na prawym brzegu Bzury, w obecnej południowej części miasta znajdują się ruiny zamku z końca XVIII wieku zbudowane na podwalinach starszego XVII wiecznego zamku starościńskiego.

Pierwsze choć kontrowersyjne wzmianki historyczne o Sochaczewie pochodzą z roku 1138 i dotyczą pobytu i śmierci króla Bolesława III Krzywoustego w tutejszym klasztorze Benedyktynów pod wezwaniem Świętej Trójcy. Hipoteza istnienia w Sochaczewie już w wieku XI grodu drewniano-ziemnego położonego na terenie zalewowym w tzw. Poświętnem nie znalazła potwierdzenia w badaniach archeologicznych. Znaleziono tam jedynie relikty kościoła farnego z XIII wieku. Pierwsze potwierdzone historycznie informacje o zamku pochodzą natomiast z roku 1221 i dotyczą kasztelana o imieniu Falanta. Gród obronny o konstrukcji drewniano-ziemnej powstał prawdopodobnie dopiero pod koniec XII wieku i posadowiony został na nadrzecznej skarpie na południe od lokowanej osady targowej. Od zachodu gród zabezpieczony był stromym i wysokim bokiem skarpy opadającej w kierunku zalewowego terenu tuż nad prawym brzegiem Bzury. Od północy oddzielony od osady głęboką doliną niewielkiego potoku uchodzącego u podnóża skarpy do Bzury. Jedynie od południa i wschodu – gdzie nie było naturalnej obrony z czasem wykopano głęboką, sztuczną fosę napełnianą wodami potoku. Gród mimo niezbyt pokaźnych rozmiarów – powierzchni majdanu około 50-70 metrów kwadratowych, otoczonego wysokim wałem o średnicy podstawy około 10 metrów, pełnił ważne funkcje militarne, administracyjne i gospodarcze. Stanowił siedzibę kasztelani i strzegł przeprawy przez Bzurę. Gród w Sochaczewie funkcjonował przez okres około 100-130 lat i zniszczony został całkowicie w roku 1286 w czasie najazdu litewsko-ruskiego.

Ze względu na brak danych źródłowych nie można jednoznacznie określić fundatora zamku murowanego ani dokładnej daty jego powstania. Inicjatorami budowy zamku byli zapewne książęta mazowieccy. Być może pierwsze murowane fortyfikacje powstały już pod koniec życia księcia rawskiego – Siemowita II. Jednak bardziej prawdopodobnym fundatorem zamku wydaje się być Siemowit III – książę, czerski, rawski i liwski.
Dotychczasowa hipoteza związana z faktem historycznym – nadania przez Kazimierza Wielkiego zamku (castrum) Siemowitowi III w roku 1355 zakładała, że owo nadanie dotyczyło fortyfikacji o konstrukcji jeszcze drewnianej. Jednak badania archeologiczne jednoznacznie wykluczają możliwość odbudowy grodu drewnianego po najeździe i spaleniu w roku 1286. Obecnie przyjmuje się, że zamek w Sochaczewie powstał koło połowy XIV wieku. Budowę zamku poprzedziło sztuczne podwyższenie wzgórza zamkowego poprzez nadsypanie znacznej warstwy ziemi.
amek założony został na planie zbliżonym do trapezu prostokątnego o wymiarach 35*30 metrów i powierzchni około 1200 metrów kwadratowych. Za budulec posłużyła cegła palcówka oparta na kamiennym fundamencie. Elementami murowanymi późnośredniowiecznego zamku w Sochaczewie były mury obwodowe o grubości około 2,5 metra i przypuszczalnej wysokości około 5-8 metrów oraz dwie wieże: wschodnia i północna wysunięte całym obwodem poza ciąg muru obwodowego. Cała zabudowa wewnętrzna była natomiast drewniana. Wieże pierwotnie, prawdopodobnie były wysokości murów obwodowych. Wieża wschodnia założona była na planie prostokąta o wymiarach 7,5-4,5 metra, natomiast wymiary ani kształt wieży północnej nie są znane. Prawdopodobnie była to początkowo jedyna budowla na zamku posiadająca murowane sklepienie. Pierwotny wjazd do zamku poprowadzony był przez mur kurtynowy przy wieży północnej. Ze względu na swoje umiejscowienie oraz dość wczesny okres powstania fortyfikacji murowanych – zamek w Sochaczewie nabrał w XIV i XV wieku dużego znaczenia politycznego i militarnego. Stanowił siedzibę księcia i centrum wydarzeń politycznych na Mazowszu. To właśnie na zamku lub w jego pobliżu książę Siemowit III zorganizował w 1377 roku zjazd wielmożów i książąt mazowieckich, na którym uchwalono – statuty mazowieckie – stanowiące pierwszy, pisany zbiór praw dla całego Mazowsza.

Kolejnym ważnym wydarzeniem w historii zamku było podpisanie aktu inkorporacji części Mazowsza wraz z ziemią sochaczewską do Korony w roku 1476, sygnowane przez króla Kazimierza Jagiellończyka. Od tej pory zamek stał się siedzibą starosty oraz stanowił jedną ze stacji królewskich – służącą władcy w czasie licznych podróży po kraju.
Kolejni starostowie dokonali wielu przebudów. Między innymi koło XV wieku zmieniono wjazd na zamek – przenosząc go do wieży wschodniej i prowadząc przez długi dębowy most zabezpieczony poręczą. Na przełomie XV i XVI wieku aby usprawnić system obronny zamku usypano z trzech stron, tj. od strony wschodniej, południowej i częściowo także od strony północnej dwa wały ziemne. Miały one dostosować zamek do powszechnie już wtedy używanej broni palnej.


Także w XVI wieku nadbudowano obie wieże zamkowe o jedną drewnianą kondygnację. Według lustracji przeprowadzonej w 1599 roku zamek posiadał murowane jedynie mury obwodowe i wieże, natomiast cała zabudowa dziedzińca była drewniana. Na dziedzińcu znajdowały się trzy budynki:
- dom królewski – przy południowej kurtynie,
- dom stary – przy zachodniej,
- dom nowy – przy północnej.
Dom królewski posiadał trzy kondygnacje, z czego dolna przeznaczona była do przechowywania produktów żywnościowych, składowania zboża i piwa a dwie pozostałe służyły jako pomieszczenia mieszkalne dla monarchy.
Dom stary – posiadał dwie kondygnacje i połączony był z domem królewskim drewnianą wieżyczką nadbudowaną na murze obwodowym. Na dolnej kondygnacji mieściło się więzienie – zwane Tarasem a górną zajmowały pomieszczenia dla starosty.
Dom nowy – także dwukondygnacyjny obejmował już wcześniej zbudowaną wieżę północną. Na parterze tego budynku zlokalizowane były pomieszczenia dla załogi a na piętrze pomieszczenia o charakterze mieszkalnym.

Dodatkowe pomieszczenia znajdowały się w wieży wschodniej. Tu na parterze umieszczono malutki arsenał zamkowy a w sali znajdującej się ponad przelotem bramnym odbywały się sondy grodzkie. Od południa i zachodu na murach obwodowych umieszczono dwie latryny, Poważnym mankamentem był brak studni zamkowej i wynikająca stąd konieczność dowożenia i gromadzenia wody w wielkiej zamkowej kadzi.
Do zamku przylegał otoczony częstokołem przygródek o charakterze gospodarczym, umieszczony po stronie wschodniej mostu wjazdowego. Tu ulokowano stajnie na 120 koni, domki koniuszych, warsztaty, kuchnie zamkową, skład drewna, staw rybny, sad i ogród warzywny. Kuchnia otoczona była dodatkowo płotem z gałązek młodej wierzby, oblepionych gliną a całość nakryta była gontem. Natomiast nad samą rzeką, po stronie zachodniej zamku – umieszczono na palach zamkową łaźnię.

W XVI wieku zamek przechodził liczne remonty i naprawy co było związane z pękaniem murów obwodowych oraz zniszczeniami zabudowy wewnętrznej. Uszkodzenia te wynikały z obsuwania się zboczy wzgórza zamkowego spowodowanego zbyt płytkim posadowieniem fundamentów i związaną z tym złą stabilnością murów i budynków oraz niewystarczającą spoistością gruntu w obrębie wzgórza. Mimo licznych napraw stan techniczny zamku stale się pogarszał co w efekcie doprowadziło na początku XVII wieku do katastrofy budowlanej. Doszło prawdopodobnie do obsunięcia północnego stoku wzgórza zamkowego –co z kolei doprowadziło do zawalenia znacznej części kurtyny północnej od narożnika północno-wschodniego aż po wieżę północną.

W 1608 roku król Zygmunt III Waza zlecił ówczesnemu staroście – Stanisławowi Radziejowskiemu odbudowę zniszczonego zamku. Początkowo rozebrano do poziomu fundamentów stary zamek gotycki, pozostawiając jedynie wieżę północną. Pozostałe fundamenty wzmocniono a częściowo także przemurowano i podniesiono o 1,5 metra w górę, podnosząc o tyle samo poziom wzgórza. Naroża wzgórza zamkowego zabezpieczono dodatkowo palowaniem przed osuwaniem się ziemi. Do roku 1638 wzniesiono zamek do wysokości parteru i nakryto prowizorycznym dachem. Nie zachowały się żadne dokumenty potwierdzające zakończenie budowy zamku przez kolejnego starostę – Jana Oborskiego. Można jedynie przypuszczać, że za jego władania podciągnięto zamek do wysokości pierwszego piętra, jednak budowy nie ukończono przed potopem szwedzkim.

Ówczesny, nowożytny zamek – był konstrukcją trójskrzydłową, prawdopodobnie dwukondygnacyjną. Parter mieścił jedynie pomieszczenia o funkcji urzędowo-sakralnej, natomiast na piętrze znajdowały się pomieszczenia mieszkalne. Funkcję reprezentacyjną pełniło skrzydło zachodnie, większych rozmiarów (szerokości dwunastu metrów) od pozostałych. Tu mieściły się: sala jadalna, skarbiec i sień oraz kręcona klatka schodowa. Pozostałe skrzydła: wschodnie i południowe (o szerokości ośmiu metrów) mieściły mniej reprezentacyjne urzędy. Na fundamencie wieży wschodniej postawiono ośmioboczną wieżę mieszczącą kaplicę. Wieża ta połączona została ze skrzydłem wschodnim. W wieży północnej, jedynej ocalałej z pierwotnego zamku gotyckiego umieszczono archiwum ksiąg grodzkich a na piętrze kancelarię grodzką i mieszkanie wrotnego. Dziedziniec zamykał nowożytny mur obwodowy od strony północnej i północno-wschodniej.

W trakcie potopu szwedzkiego w latach 1655-1660 zamek został zajęty przez Szwedów a potem w znacznym stopniu zniszczony i spalony. Zniszczeniu uległa wtedy część wyposażenia zamku i spalone zostało archiwum ksiąg dawnych. Dopiero w latach 1789-1790 z polecenia starosty Walickiego doszło do częściowej odbudowy i adaptacji istniejących pomieszczeń zamkowych na cele urzędowo-kancelaryjne. Jednak już w roku 1794 w trakcie powstania kościuszkowskiego zamek został zburzony w wyniku ostrzału artyleryjskiego wojsk pruskich. Od tej pory zamek pozostaje w ruinie. Jeszcze w 1822 roku wśród ruin zamku stały dwie wieże, które w niedługim czasie, w niewyjaśnionych okolicznościach uległy zawaleniu. Kolejnych zniszczeń dokonały działania wojenne w trakcie obu wojen światowych.

Pierwsze badania archeologiczne przeprowadzone były przez R. Jakimowicza w latach 1927-1928 ale dotyczyły jedynie datowania ceramiki wydobytej z osuwiska zbocza zamkowego. Podobny zakres działań dotyczył badań R. Dukiewicza dokonanych w roku 1956. Pełniejsze planowe badania archeologiczne przeprowadzone zostały dopiero w roku 1966 przez Zespół Do Badań Nad Polskim Średniowieczem kierowany przez J. Pienińskiego i M. Brykowską oraz w latach 1975-77 pod kierownictwem J. Guli. Obecnie wznowione badania archeologiczne prowadzone były na zamku w dwóch kolejnych sezonach –2006 i 2007 roku pod kierownictwem prof. L. Kajzera, mgr A. Andrzejewskiego i mgr T. Olszackiego.

Do chwili obecnej zachowały się dobrze widoczne mury skrzydła zachodniego z otworami okiennymi, znacznie mniej czytelne pozostałości skrzydeł: południowego i wschodniego oraz kawałek ściany ośmiobocznej wieży wschodniej. Także wyraźne są relikty fosy i wałów po stronie południowo-wschodniej wzgórza zamkowego.

Lokalne legendy mówią o korytarzach podziemnych tak szerokich, że mógł przejechać nimi koń z wozem i tak długich, że łączyły zamek z kościołem dominikańskim w Sochaczewie, z kościołem w pobliskim Trojanowie, a nawet z klasztorem znajdującym się kilkadziesiąt kilometrów dalej, po drugiej stronie Wisły w Czerwińsku.

Ujazd - łódzkie


Pałac położony jest w parku w centrum miejscowości.




Współrzędne GPS:
N 50°23'27,47''
E 18°20'56,22''

Można spokojnie zaparkować tuż obok bramy wjazdowej.


Na początku XIX wieku hrabiowska rodzina Ostrowskich, która miała swą siedzibę w Ujeździe, posiadała tak rozległe dobra, że w ówczesnych dokumentach i na mapach określano je "Państwem Ujezdzkim". Ostrowscy ciągle rozbudowywali swe gniazdo rodowe, nie była to jednak pierwsza siedziba szlachecka w tej miejscowości.


Osadę założył w XV wieku Piotr Strykowski herbu Leliwa, miecznik łęczycki. Wtedy to zbudowano w Ujeździe pierwszy kościół, a według niektórych historyków - także zamek (jego fundatorem był przypuszczalnie Piotr Tłuk). Drugim, znanym z historycznych przekazów właścicielem dóbr ujezdzkich był Piotr Dunin z Prawkowic, wojewoda brzeski, podkomorzy sandomierski i starosta łęczycki.

Dzięki badaniom archeologicznym i późniejszej rekonstrukcji możemy określić te dwie fazy funkcjonowania zamku także poprzez jego przypuszczalny kształt:Faza I, lata 30-40 XV wieku do około roku 1468, wiązana z osobą Piotra Strykowskiego, zwanego Tłukiem. Zamek miał układ typowy dla ówczesnych siedzib możnowładczych z tego okresu. W południowej części znajdował się wielki dom. Ciekawostką jest fakt, że obecna północna ściana pałacu to w części ściana południowa zamkowego wielkiego domu. Warownia posiadała duży trapezowaty dziedziniec, a w części północnej znajdowała sie wieża, oraz „przyklejona” do niej mała okrągła wieżyczka, pełniącą funkcje klatki schodowej.

Faza II , lata 80. XV wieku, wiązana z osobą Piotra Dunina. Najważniejszą zmianą podczas rozbudowy warowni było wprowadzenie międzymurzy. Odsłonięto je podczas badań od strony wschodniej i zachodniej. Prawdopodobnie zmniejszono wtedy rozmiar dziedzińca wznosząc mur celem stworzenia międzymurza od strony północnej. Do prostokątnej wieży dobudowano drugą wieżę mieszczącą bramę zamku.


Następnie w końcu XVI wieku Ujazd przejęła rodzina Szczawińskich. W 1620 roku nabył te dobra Kasper Denhoff i zbudował pierwszy pałac ujezdzki.
W II połowie XVIII wieku Apolonia Denhoffówna wniosła Ujazd w posagu Tomaszowi Ostrowskiemu, podskarbiemu koronnemu, który zapisał się w historii również jako marszałek Sejmu Czteroletniego. Za jego czasów na miejscu zrujnowanego pałacu w Ujeździe wzniesiono nową, drewnianą rezydencję.

Następny, murowany pałac wybudował w latach 1800-1813 syn Tomasza Ostrowskiego - Antoni. Jego staraniem powstał wokół ujezdzkiego pałacu rozległy, łęgowy park krajobrazowy, który wkomponowano malowniczo w zbocza rzeczki Piasecznicy.
Za aktywną działalność polityczną Antoniego Ostrowskiego i jego udział w Powstaniu Listopadowym rząd carski skonfiskował w 1832 roku dobra Ujazd. Sam hrabia Antoni zmuszony był udać się na emigrację do Francji. Część rodowych dóbr, a w tym i Ujazd wykupił w 1869 roku od rządu przybyły z Francji syn Antoniego -Stanisław Ostrowski.

Obecny, neogotycki kształt pałac ujezdzki uzyskał w latach 1882-86. Jest to dwukondygnacyjna budowla na rzucie wydłużonego prostokąta z dwoma piętrowymi ryzalitami od frontu i tarasem od strony wschodniej. Wnętrza pałacu zostały .przebudowane na początku xx wieku. W okresie międzywojennym częściowo zmieniono elewację pałacu, m.in. dobudowując do niego taras od strony ogrodu. W rodzinie Ostrowskich dobra te pozostawały do wybuchu II wojny światowej. Ostatnim przedwojennym właścicielem był Jan Ostrowski, syn Juliusza.
Po 1945 roku użytkownikiem pałacu i parku w Ujeździe stał się Skarb Państwa. Funkcjonowało tutaj aż do 1956 roku Państwowe Gospodarstwo Rolne. W tym czasie pałac uległ poważnej dewastacji. 0d 1957 roku użytkownikiem parku i pałacu była Komenda Chorągwi Łódzkiej ZHP, prowadząca tutaj ośrodek szkoleniowy. W Iatach 60-tych ujezdzki pałac poddano kapitalnemu remontowi.



W wakacje roku 2003 i 2004 prowadzone były prace archeologiczne (pod kierunkiem prof. Leszka Kajzera) w parku przy północnej stronie pałacu. Odsłonięto fundamenty średniowiecznego zamku, co pozwoliło dowiedzieć się wreszcie, jak wyglądała stara warownia. Zamek prawdopodobnie miał kształt czworoboku o łącznej powierzchni około 1000 metrów kwadratowych, czyli był cztery razy większy od dzisiejszego pałacu. W północno-wschodnim narożniku posiadał wieżę, a przy kurtynie północnej znajdował się trzykondygnacyjny dom mieszkalny.

Budowla znajdowała się na północ od dzisiejszego pałacu, przy czym mur południowy posłużył przy wznoszeniu nowego budynku, który stoi tu do dziś.


Zamek musiał posiadać duże walory architektoniczne, gdyż w opisie Polski z pierwszej połowy XVII stulecia autor dzieła „Polonia sive status Regni Poloniae descriptio”, Szymon Starowolski opisał Ujazd leżący niedaleko Rawy Mazowieckiej, jako miasto „wpadające w oczy dla zamku piękności"


Rawa Mazowiecka

Zamek znajduje się kilkaset metrów od rynku i prowadzą do niego tabliczki informacyjne.


Współrzędne GPS:
N 51°46'05,75''
E 20°15'12,81''

Tuż przed terenem parkowym znajduje się niewielki, darmowy parking. Teren zamkowy jest ogólnie dostępny, a za wejście do muzeum w baszcie trzeba zapłacić niewielką sumę.


W jednej z sal na stole znajduje się księga do której można się wpisywać.

Potężny niegdyś zamek rawski stoi w zakolu niewielkich rzek: Rawki i Rylki na północ od centrum miasta. Była to najsilniejsza warownia w tej części kraju. Obecnie można zobaczyć tylko zrekonstruowany cały obrys fundamentów z fragmentami oryginalnymi oraz bardzo wysoką masywną ośmioboczną wieżę z połączonymi z nią odcinkami muru obwodowego. Mur posiada drewniany ganek strażniczy. W wieży można oglądnąć ekspozycję poświęconą historii miasta i zamku. Na zewnątrz warto zwrócić uwagę na wykusz, od strony fosy, służący jako ubikacja.
Niegdyś od strony północnej znajdował się duży budynek mieszkalny dwu- lub trzykondygnacyjny. Trudno go obecnie zrekonstruować, wiadomo tylko że na parterze miał 5 komnat w tym kaplicę i skarbczyk. Od południa stała zachowana dziś wieża obronna, wieża bramna oraz niedawno odkryty budynek o nieznanej funkcji. Wieża bramna była czworoboczna i miała 3 kondygnacje. Na dziedzińcu stały także jakieś budynki drewniane. Całość otoczona była murem obwodowym o wysokości 10 m, dobrze przystosowanym do obrony.

Obecnie nie można jednoznacznie stwierdzić, kto wzniósł zamek w Rawie. Na pewno widoczne dziś pozostałości pochodzą z ostatniej ćwierci XIV wieku, choć Jan Długosz wymienia zamek w Rawie jako fundację Kazimierza Wielkiego. Jednak brak wzmianki o zamku w kronice Jana z Czarnkowa nie pozwala na bezkrytyczne przyjęcie informacji Długosza.

Prawdopodobnie to Siemowit IV po objęciu w 1381 roku w spadku po ojcu ziemi rawskiej wzniósł tu mocną twierdzę na podmokłych terenach w widłach rzek Rawki i Rylskiej, gdzie utwardzono i może nieznacznie podwyższono teren. Całe założenie od początku zajmowało duży obszar zbliżony do kwadratu o boku 65 metrów otoczony wysokim murem obwodowym ze szkarpami. W narożniku południowo-zachodnim powstała ośmioboczna potężna wieża, a północną kurtynę murów zajął pałac książęcy.

Wjazd na zamek znajdował się w środku południowego odcinka muru i prowadził przez trzykondygnacjową prostokątną w planie wieżę bramną. Drugi niewielki budynek znajdował się jeszcze w narożniku południowo-wschodnim. Wzdłuż murów i na dziedzińcu rozlokowano także inne budynki gospodarcze, ale wyłącznie drewniane. Całość otoczono fosą, nad którą przerzucono drewniany most.

W 1507 roku zamek został zniszczony przez pożar, a później w latach 1509-1519 odbudowany. Podwyższono wtedy ośmioboczną wieżę, a w związku z postępem wojskowości przystosowano ją także do obrony artyleryjskiej. Mimo wagi, jaką przykładano do tej twierdzy, o czym świadczy przetrzymywanie tu skarbca przeznaczonego na wojsko, w pierwszej połowie XVII wieku zamek był już zaniedbany, a podczas wojen szwedzkich został uszkodzony. Był jednak nadal użytkowany, skoro osądzono w nim wziętego do niewoli dowódcę szwedzkiego. Dopiero w 1776 roku próbę odbudowy podjął Franciszek Lanckoroński, jednak niedługo potem ostatecznie zaniechano dalszych prac i opuszczony popadł w kompletną ruinę na przełomie XVIII i XIX wieku.

Po przejęciu przez władze pruskie zamek służył jako źródło budulca, zostały rozebrane wszystkie zabudowania oprócz wieży. Jednak i ona została uszkodzona od uderzenia pioruna w 1859 roku. Po drugiej wojnie światowej w latach 1954-1958 resztki murów zabezpieczono, a wieżę łącznie z narożnym fragmentem murów odbudowano.

Głośna legenda czy też opowieść rawska dotyczy początków zamku za panowanian Siemowita III. Opisał ją kronikarz Jan z Czarnkowa. Należy jednak pamiętać że był on nieprzychylny Siemowitowi i dlatego mógł go celowo oczerniać.
Książę Siemowit III po śmierci swojej pierwszej żony poślubił księżniczkę ziembicką Ludmiłę. Przez pewnien czas żyli w zgodzie, żona powiła mu dwóch synów, którzy jednak zmarli w dzieciństwie. Później książę zaczął podejrzewać Ludmiłę o niewierność, utwierdzały go w tym przekonaniu podszepty siostry i jej syna. Wtrącił więc żonę, która spodziewała się kolejnego dziecka do wieży zamkowej i wziął na tortury dwórki z jej otoczenia. Mimo że nikt nie potwierdził jego podejrzeń, kilka tygodni po porodzie, opanowany zazdrością kazał udusić Ludmiłę a jej rzekomego kochanka włóczyć za końmi a następnie powiesić. Dziecko nazwane Henrykiem oddał pierwszej napotkanej kobiecie mieszkającej pod Rawą. Dowiedziała się o tym krewna księcia - księżna Małgorzata żona Kaźka Szczecińskiego. Rozkazała porwać dziecko i wychowywała je na swoim dworze. Gdy Henryk dorósł zaprowadziła go na dwór swojego wyrodnego ojca. Ten ujrzawszy uderzające podobieństwo dziecka do siebie uznał go za swojego syna i otoczył wielką miłością. Nakazał go kształcić i obdarzył ziemią płocką i łęczycką. Chciał w ten sposób odkupić swoje winy.
Kilka wieków później William Shakespeare napisał dramat "Zimowa opowieść", którego treść jest uderzająco podobna do przedstawionej tu legendy jednak akcja rozgrywa się na Sycylii a dzieckiem jest dziewczynka. Przypuszcza się że dzieło powstało na podstawie powieści Grahama Greena z XVI w. a ten oparł się na legendzie rawskiej.

Inna leganda związana z zamkiem mówi o tajemniczym echu, w którym odbijały się dawno wypowiedziane w jego murach słowa. Różne są wersje co do treści tych słów, jedni uważają że to wyznanie księżnej Ludmiły posądzonej o zdradę przed swoim spowiednikiem, inni że zaszyfrowane zaklęcia pozwalające odkryć miejsce ukrycia skarbów zamkowych.



Na zakończenie ciekawostka :) Jak wyglądał kibelek dla tzw. "wysoko urodzonych" ????? Nie chciałabym przechodzić dołem gdy Król załatwiał swoje potrzeby :D

piątek, 2 października 2009

Inowłódz

Aby dostać się do ruin zamku Kazimierza Wielkiego należy skręcić za mostem na Pilicy w prawo (jadąc od Tomaszowa).


Współrzędne GPS:
N 51°31'25,69''
E 20°13'13,36''

Z dojazdem nie ma problemów, ponieważ w miasteczku wszystko jest dobrze opisane i znajdują się tabliczki kierujące na najważniejsze zabytki.

Zaparkowaliśmy na skraju drogi tuż obok bramy wejściowej i tablicy informacyjnej.

Zamek jest w stanie tzw. trwałej ruiny. W roku 2008 rozpoczęto prace finansowane ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Oczyszczono obiekt z gruzu i rośliności, naprawiono ubytki w zachowanych murach, oraz co najbardziej rzuca się w oczy - zrekonstruowano dolną część ośmiobocznej wieży.


Plany na przyszłość są jeszcze ambitniejsze. Planuje się dokończenie odbudowy, która stanie się punktem widokowym, oraz zrekonstruowanie i zagospodarowanie niektórych pomieszczeń w których miejsce znalazłyby muzeum, biblioteka i punkt IT. W zamierzeniach jest też odtworzenie fosy, oraz odsłonięcie murów otaczających zamek. Na terenie ma też znajdować się ścieżka dydaktyczna. Co należy podkreślić, to fakt, że nie zdecydowano się na całą rekonstrukcję warowni, ale tylko częściową jej adaptację dla ruchu turystycznego, oraz pozostawienie zamku w stanie trwałej ruiny.

Obronny zamek w Inowłodzu był jedną z blisko pięćdziesięciu murowanych warowni, zbudowanych za życia i panowania Kazimierza Wielkiego. Budowę zamku rozpoczęto między 1352 a 1370 rokiem.

Miasto otoczone zostało murami i fosą. Przez fosę i rzekę Pilicę do dwóch miejskich bram wiodły drogi przez drewniane mosty. Mury miejskie dodatkowo wzmacniały prostokątne baszty. W obrębie murów znajdował się rynek, ratusz, kościół i zabudowa mieszczan. Bezpieczeństwa strzegł połączony z murami zamek.

Zamek pozostał w rękach królewskich do czasu wojen szwedzkich.

Za panowania króla Ludwika Węgierskiego (czwarta ćwierć XIV w.), w Polsce rozpowszechnił się zwyczaj zapisywania odpowiednich sum na dobrach królewskich tytułem wynagrodzenia za zasługi lub poręczenie długów.

Pomiędzy 1387 a 1390 zamek w Inowłodzu, jako zastaw pożyczonych pieniędzy, przeszedł w ręce braci Niemirów (Niemierza), Jana i Abrahama herbu Nałęcz z Nowego Dworu pod Warszawą.

W styczniu 1393 roku król Władysław Jagiełło wykupił zamek i na przełomie XIV i XV wieku z jego inicjatywy dokonano pierwszej przebudowy zamku tj. zwiększono jego powierzchnię użytkową oraz tym, że monarcha przywiązywał dużą wagę do modernizacji zamku świadczyć mogą jego częste w nim wizyty. W czasie swego 48-letniego panowania Król gościł w Inowłodzu conajmniej sześć razy, tj. w 1393, 1394, 1404, 1406, 1407 i 1409.


a

Nie wiadomo dokładnie, jakie wydarzenie miało decydujący wpływ na ostateczny upadek warowni, choć powszechnie uważa się, że podminowali ją i wysadzili w powietrze wycofujący się w 1657 żołnierze szwedzcy.

Po tych wydarzeniach zamek opustoszał i bardzo szybko popadł w ruinę. Nikt nie podjął się skutecznej próby ratowania budowli.

Przez następne 200 lat systematycznie pogarszał się, a traktowanie murów jako kamieniołomu w drugiej połowie XIX wieku spowodowało, że ich pozostałości przestały być widoczne na powierzchni gruntu. W 1880 roku łódzki fabrykant Antoni Urbanowski wywiózł ponad 600 stusów kamienia z zamku w celu realizacji jakiejś bliżej nieokreślonej inwestycji nad rzeką Pilicą.
Do XX wieku zamek pozostawał w ruinie. Prace archeologiczne podejmowano na zamku w latach: 1937-1949, 1973-1975, 1977-1985. W tym ostatnim etapie badań uczytelniony został pełny rzut zamku i jego dzieje budowlane. Pracami archeologicznymi kierowali J. Augustyniak i W. Stępień. Badania wykopaliskowe i odsłonięcie zachowanych murów sfinansował Wojewódzki Konserwator Zabytków w Piotrkowie Trubunalskim i Urząd Gminy w Inowłodzu.

Wśród mieszkańców inowłodzkich utrzymuje się podanie, że w zamkowych piwnicach ukryte są skarby i że prowadzi do nich tajne podziemne przejście do romańskiego kościoła św. Idziego, którym podobno na msze wieczorne chodziła Królowa Bona.
 
Osada w miejscu obecnego Inowłodza istniała w X wieku. Inowłódz jest wzmiankowany w dokumencie z 1145, z którego wynika, że już wówczas istniał w miejscowości kościół (ob. kościół filialny pw. św. Idziego), ufundowany przez Władysława Hermana w 1086. 
 
Prawa miejskie otrzymał w połowie XIV wieku od króla Kazimierza Wielkiego, wówczas to wzniesiono również zamek mający bronić północnej granicy Małopolski. Inowłódz pełnił funkcję grodu granicznego - usytuowany był na lewym brzegu Pilicy, jako centralny gród regionu, który określono mianem "cypla inowłodzkiego", pomiędzy północno-zachodnim Sandomierskim i Mazowszem Rawskim. 
 
Co do przynależności terytorialnej inowłodzkiego mediewiści są odmiennych zdań. Teza o przynależności do Mazowsza wydaje się prawdopodobna tylko dla okresu zmian w połowie XI w. Od połowy XII w. powstała zależność od stolicy łęczyckiej. Miejscowy zamek do połowy XVII wieku był rezydencją kasztelanii inowłodzkiej. 
 
W 1655 podczas potopu wojska Stefana Czarnieckiego pokonały w bitwie pod Inowłodzem wojska szwedzkie. Inowłódz aż do czasu rozbiorów był miastem królewskim. Prawa miejskie utracił w wyniku represji po powstaniu styczniowym w 1870. 
 
Niedługo potem nastąpił rozwój miejscowości, związany z odkryciem właściwości leczniczych wód mineralnych - źródła żelaziste oraz wapniowo-magnezowe, borowiny oraz miejscowego mikroklimatu. Podjęto próbę utworzenia uzdrowiska. Ponowny rozwój przerwała jednak I wojna światowa.

Co można w Inowłodzu zobaczyć?

 * kościół filialny pw. św. Idziego z XII wieku;
 * ruiny zamku Kazimierza Wielkiego z XIV wieku;
 * kościół parafialny pw. św. Michała Archanioła z XVI wieku;
 * synagoga z XIX wieku.
 * Cmentarz żydowski w Inowłodzu